środa, 10 lutego 2016



Środa Popielcowa.
Dla mnie jest to czas do refleksji, przemyśleń. Moje przemyślenia na temat życia zaczęłam już wczoraj wieczorem, po obejrzeniu bardzo wzruszającego, a nawet śmiało można powiedzieć wstrząsającego filmu animowanego pt: "Grobowiec świetlików" reżysera Isao Takahata.
Dopiero dzisiaj przeczytałam,że film ten został oparty na wspomnieniach Akiyukiego Nosaki, co jeszcze bardziej mnie poruszyło. Nie chce pisać, o czym dokładnie jest film, bo większość z Was może przeczytać w google długi opis. Ja spróbuję przedstawić Wam go  w kilku kluczowych słowach. II Wojna Światowa, miłość rodzeństwa, troska, strach, głód, choroba, walka o przetrwanie, egoizm, bezduszność.
Oglądając ten film jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu,iż historia kołem się toczy, a życiowe wartości człowieka upadły bardzo nisko. Tylko pieniądze, władza, kariera, dążenie do celu po trupach. Mnie to nie tylko smuci, ale przeraża.
Nie wiem jak Wy, ale ja już dawno zauważyłam, że coraz bardziej zanika m.in.bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi. Wszystko musi być na pokaz. Od razu zdjęcie na facebooku z opisem i czekanie na "lubię to".
Postanowiłam sobie na czas postu, iż codziennie przeczytam fragment Pisma Świętego. Szczerze powiedziawszy nie jest to dla mnie łatwe, bo czasami nie potrafię zrozumieć przesłania Czytania, ale dam radę. ;) Dzisiaj przeczytałam fragment, który idealnie pasuje mi do mojego wpisu.


Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. (Mt 6:1-6,16-18)

Miłego dnia :)

4 komentarze:

  1. Ciekawy post,nie jestem pewna czy obejrzę ten film,nie lubię "dokładać sobie zmartwień".Ale powiem Ci,że bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi jeszcze istnieje,gdzieś w ciemnych,zapomnianych zakątkach świata,ale nadal jest. Pozdrawiam i zapraszam :) http://psychooa01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Słuszne postanowienie. Ja staram się czytać biblię przy każdej okazji. Też bałem się o zrozumienie i dlatego czytam biblię w towarzystwie innych zainteresowanych. Dzięki temu razem staramu się tłumaczyć to co niezrozumiałe. Polecam - to coś w rodzaju domowego kościoła. Pozdrawiam i zaprzaszam na mojego bloga: www.belmondo50.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę jakie tu zmiany ...Brawo !!! :) Czyli jednam można :) Super ! Blog nabiera charakteru - gratuluję :)
    Niestety żyjemy automatycznie i bez entuzjazmu, nie okazując życiu większego zainteresowania. Twardo krocząc dro­gą zmierzającą do zupełnego rozbicia: ja kontra ty, moja rodzina kontra twoja, mój naród kontra twój.
    Pozostaje mieć nadzieję , że wcześniej czy później ludzka świadomość osiągnie kolejny etap rozwoju. Pozostaje tylko pytanie: jak bardzo źle muszą się sprawy potoczyć, by zmusić nas do zrobienia tego, co i tak zrobić musimy...

    OdpowiedzUsuń